Od 14 kwietnia w naszych kinach!https://www.helios.pl/film/27329„Egzorcysta papieża” w reżyserii Juliusa Avery'ego ("Operacja Overlord”) to historia o włoski
Grozi im klęska głodu. Uzależnienie od importu żywności z Ukrainy i Rosji to problem biednych państw. Klęska głodu w Afryce. Wojna w Ukrainie może ją pogłębić. Fot.Shutterstock.com. Kraje, które już obecnie borykają się z klęską głodu są jednocześnie najbardziej uzależnione od importu surowców rolnych z Ukrainy i z Rosji
Netflix opublikował oficjalny zwiastun i kluczową grafikę do The Summit of the Gods, uznanego filmu animowanego 2D
Kampania propagująca wizję głodu jako ludobójstwa osiągnęła szczyt w 1986 r. kiedy Robert Conquest wydał książkę „Żniwa smutku” a komisja ds. Badania głodu przy Instytucie Św. Włodzimierza wyprodukowała film „Żniwa rozpaczy”.
Na szczycie Trójmorza w Rydze, który odbywać się będzie w kontekście sytuacji na Ukrainie, prezydent Andrzej Duda będzie mówił o grożącej światu klęsce głodu - mówił szef
Najwyższy szczyt polskich Tatr Zachodnich Starorobociański Wierch (2176 m) ma wybitność 219 m. Góruje nad nim Raczkowa Czuba (2194 m). Słowacki wierzchołek Rysów (2503 m) ma wybitność 163 m. Góruje nad nim Wysoka (2547 m). Lista najwybitniejszych szczytów górskich Polski – lista szczytów górskich Polski o wybitności powyżej
Telemagazyn.pl. Szczyt głodu < > MasterChef. MasterChef. Show 9. edycja "MasterChefa", czyli programu, w którym z kulinarnymi zadaniami mierzą się kucharze
Szlak na Kowadło, mapy, dojazd, parking. Kowadło to szczyt graniczny znajdujący się w południowej części Gór Złotych w Sudetach Wschodnich. Szczyt ten wznosi się na wysokość 988 m. n.p.m. i góruje nad wsią Bielice w woj. dolnośląskim. Na szczyt najłatwiej dostać się szlakiem wychodzącym właśnie z Bielic i to ten wariant
Wraca kontrola na granicach - TVN24. Litwa przygotowuje się do szczytu. Wraca kontrola na granicy z Polską. W Wilnie 11-lipca odbędzie się szczyt NATO. W związku z tym wydarzeniem litewskie
Zobacz na VOD: https://gutekfilm.pl/szarlatan-hollandNajważniejsza polska reżyserka i zarazem jedna z najwybitniejszych autorek światowego kina powraca opart
BfzjREX. Na czas trwania Szczytu Klimatycznego w Katowicach z logo WWF zniknęła znana wszystkim panda. Zastąpili ją Trump, Duda, Merkel, Kurtyka, Tusk, Obama, Kowalczyk, Morawiecki, Bolsonaro, Gore oraz inni politycy i polityczki mający wpływ na postępujące w zastraszającym tempie zmiany klimatyczne. Fundacja WWF wręczyła koszulkę byłemu wiceprezydentowi USA, Alowi Gore’owi, który odwiedził Katowice z okazji COP24 (fot. pras.) W logo WWF znalazły się nie tylko ich twarze. Pojawiły się tam wizerunki tysięcy innych przedstawicieli zagrożonego gatunku Homo sapiens – celebrytów, artystów, dziennikarzy i nas – obywateli i obywatelek. Bez podziałów. Z lewa i z prawa. Starych i młodych. Znanych i nieznanych. Fundacja WWF wręczyła koszulkę między innymi byłemu wiceprezydentowi USA, Alowi Gore’owi, który odwiedził Katowice z okazji COP24. Animowany film promujący akcję Skąd ten mocny komunikat? Mamy coraz mniej czasu na uniknięcie klimatycznej katastrofy. Naukowcy alarmują, że zostało nam 12 lat na drastyczną redukcję emisji gazów cieplarnianych. W Katowicach ważą się właśnie losy świata. To od przygotowywanego tam dokumentu zależy, czy kraje zgodzą się na reguły takiej współpracy. Jeśli dokument nie powstanie do końca tygodnia, stracimy kolejny rok, a skutki tego mogą być katastrofalne. Od tego dokumentu i jego wdrożenia zależy, czy będziemy żyć w świecie, który znamy, czy w świecie katastrofy klimatycznej: ciągłych klęsk żywiołowych, głodu i migracji klimatycznych. ONZ ostrzega przed nadciągającym „klimatycznym ludobójstwem”. Tymczasem Prezydent Andrzej Duda ogłosił uczestnikom szczytu, że energetyka oparta na węglu „nie stoi w sprzeczności z ochroną klimatu”. Wręcz przeciwnie – stoi, podobnie jak ze zdrowiem milionów ludzi. Zanieczyszczone powietrze, między innymi dymem z kominów, to każdego roku 47 tysięcy Polek i Polaków umierających przedwcześnie. Akcję wsparli do tej pory między innymi: Małgorzata Bela, Filip Springer, Areta Szpura, Odeta Moro, Natalia Przybysz, Magdalena Różczka i tysiące ludzi, którzy w mediach społecznościowych zmienili swoje zdjęcia profilowe na “zagrożony gatunek”, wysłali mailowy apel do polskiego rządu lub podpisali petycję do wiceministra środowiska Michała Kurtyki, pełniącego rolę Sekretarza Stanu ds. Prezydencji COP24. Minister Środowiska również otrzymał od Fundacji koszulkę z własną twarzą w logo, podobnie jak Prezydent COP24 Minister Michał Kurtyka, który, jak się okazało, już znał kampanię z billboardów. „Minister pozytywnie wyraził się o naszej kampanii.” – mówi rzeczniczka prasowa WWF, Katarzyna Karpa-Świderek. W czwartek 13 grudnia Ministrowi Kurtyce wręczona zostanie petycja, którą do tej pory podpisało ponad 9000 osób. Petycję można znaleźć na stronie Na tej samej stronie każdy może stworzyć grafikę z własną twarzą w logo kampanii, wysłać maila do polskiego rządu i dowiedzieć się więcej o zagrożeniach idących w parze ze zmianami klimatu. Na terenie Warszawy i Katowic pojawiły się billboardy ostrzegające o zagrożeniu dla naszego gatunku. WWF stworzyło również krótki film animowany informujący o nadchodzącej katastrofie klimatycznej, dystrybuując go szeroko w mediach społecznościowych i wyświetlając ją podczas szczytu na frontowej ścianie dworca w Katowicach. „Jesteśmy zagrożonym gatunkiem” / „We’re an endangered species” – krzyczą z Internetu, koszulek i transparentów hasła w Polsce i za granicą. Od rozpoczęcia Szczytu prasa przypomina o nadciągającej katastrofie. Nie wolno nam tego ignorować! (org.)
W niedzielę 17 lipca premier Mateusz Morawiecki przyjechał na Opolszczyznę. TOMSzef rządu wizytował w niedzielę 17 lipca budowę nowego jazu na rzece Odrze w Januszkowicach. Wieczorem spotkał się także z mieszkańcami Kędzierzyna-Koźla, gdzie zapewnił, że czternasta emerytura będzie wypłacana od Odra to rzeka majestatyczna, ale też kapryśna - mówił premier Mateusz Morawiecki w Januszkowicach. - Kwestie bezpieczeństwa przyświecają nam w kontekście wielu inwestycji hydrotechnicznych. Ale też warto spojrzeć na Odrę jako na szlak wodny, który mógłby być doskonałym miejscem transportu. Przez 30 lat zaniedbano żeglugę. My będziemy ją rządu w niedzielę wizytował budowę nowego jazu na Odrze w Januszkowicach w powiecie krapkowickim. To warta 200 milionów złotych inwestycja, która zaawansowana jest już w blisko 50 procentach. - Z jednej strony mamy ochronę przeciwpowodziową, na którą składa się budowa zbiornika Racibórz. Z drugiej jest szereg innych inwestycji, takich jak budowa jazów, które także zapewniają retencję wody i usprawniają żeglugę - podkreślał wojewoda opolski Sławomir podczas wizytacji budowy jazu minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapewniał, że w ciągu 2-3 lat zostanie udrożniony cały ciąg żeglugowy między Gliwicami a Wrocławiem a inwestycja w Januszkowicach jest częścią tego niedzielę wieczorem premier Mateusz Morawiecki spotkał się także z mieszkańcami Kędzierzyna-Koźla. Przekonywał, że trzeba się wystrzegać mowy nienawiści w debacie Kiedy 300 lat temu traciliśmy niepodległość Rosja i Prusy były imadłem, które nas miażdżyły. Ale po naszej stronie też był grzech kłótni wewnętrznej, braku pracy nad jakością instytucji - mówił Mateusz Morawiecki. - Wtedy Polska była słaba, mieliśmy sejm, w którym były wieczne kłótnie. Skarb państwa nie działał, bo wszystko przeciekało jak przez durszlak. Przekonywał, że kiedy obóz zjednoczonej prawicy przejmował w 2015 roku rządy po Platformie Obywatelskiej, budżet był w Nie było pieniędzy ani na "trzynastki", ani na "czternastki", ani nawet na waloryzacje emerytur - mówił prezes rady ministrów. - My to zmieniliśmy. Zapewnił, że kolejna czternasta emerytura będzie wypłacana w sierpniu i we wrześniu, na co państwo wyda kilkanaście miliardów złotych. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Ostatnio codziennie w walkach z rosyjskim najeźdźcą ginie do 30 ukraińskich żołnierzy, a około 250 zostaje rannych - powiedział prezydent Ukrainy w wywiadzie udzielonym „The Wall Street Journal”. Wołodymyr Zełenski zaznaczył, że „u szczytu walk w maju i czerwcu Ukraina traciła od 100 do 200 żołnierzy dziennie”. Zmniejszenie liczby ofiar było możliwe przede wszystkim dzięki wyrównaniu siły ognia, przede wszystkim dzięki efektywnemu wykorzystaniu zachodnich systemów. Jednocześnie Zełenski odrzucił możliwość zawieszenia broni, zauważając, że pozwoliłoby to Rosji na dozbrojenie i przegrupowanie, a także utrzymanie kontroli nad zajętymi terytoriami, co generalnie przyczyniłoby się do rozszerzenia konfliktu. Według niego Ukraińcy uważają, że najpierw należy wyzwolić wszystkie okupowane terytoria, a dopiero potem będzie można uzgodnić, co dalej. Czytaj więcej USA rozważają dostarczenie Ukrainie nowoczesnych myśliwców Departament Obrony prowadzi „wstępne badania nad możliwością potencjalnego dostarczenia Ukraińcom myśliwców” - poinformował w piątek koordynator ds. komunikacji strategicznej Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby, podkreślając, że nie chodzi o stare, sowieckie odrzutowce, a nowoczesne maszyny. Zełenski podkreślił też w wywiadzie dla amerykańskiego dziennika, że Władimir Putin nie docenił Ukrainy. - Otworzył paszczę jak pyton i pomyślał, że jesteśmy tylko kolejnym królikiem. Ale nie jesteśmy króliczkiem i okazało się, że nie może nas połknąć – i właściwie sam jest zagrożony rozerwaniem na strzępy - stwierdził. Prezydent Ukrainy przyznał też, że inwazja Rosji wyrządziła znaczne szkody zachodnim firmom i konsumentom. W związku z tym podziękował sojusznikom za nieuleganie rosyjskiemu szantażowi i kontynuowanie pomocy Kijowowi w walce ze znacznie silniejszym wrogiem.